środa, 15 stycznia 2014

Nowa runda: Marsz po mistrzostwo, czy zjazd w dół tabeli?

Pierwsza część rozgrywek Ekstraklasy dobiegła końca, Wisła zakończyła ją na bardzo wysokim, bo 3 miejscu w ligowej tabeli, mimo że prawie wszyscy przed rozpoczęciem sezonu skazywali Białą Gwiazdę na tułaczkę w jej dolnych rejonach. Niedawno zostało otwarte zimowe okienko transferowie więc wielu kibiców z niecierpliwością i nieskrywaną ekscytacją oczekuje nowych twarzy w swoich ukochanych zespołach. Fani Wisły muszą jednak ten optymizm nieco zahamować, ponieważ wszyscy zdają sobie sprawę z trudnej sytuacji finansowej klubu z Reymonta, i muszą pogodzić się z tym, że pieniędzy na transfery po prostu nie ma.

Z weselszych nowin można za to przywołać otwarcie nowej bazy treningowej w podkrakowskich Myślenicach, która z pewnością stworzy pierwszej drużynie jak i sekcjom juniorskim bardzo dobre warunki do rozwijania swoich umiejętności. Działacze oraz zawodnicy nie kryją swojego zadowolenia jednocześnie głęboko wierząc, że dobre warunki pozwolą im osiągnąć sukces.
Tylko... no właśnie. Co dla Wisły będzie w tym sezonie sukcesem? Miejsce w pierwszej ósemce czy jednak Wiślacy będą walczyć w tym roku o Mistrzostwo? Na to pytanie ciężko jednoznacznie odpowiedzieć, ponieważ cel został wyznaczony trenerowi Smudzie przed sezonem, jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Nie mogąc uporać się z rozwiązaniem tego problemu postanowiłem spytać o to
młodego piłkarza Wisły Kraków - Lucasa Guedesa.
Lucas Guedes

-Jakie są Twoje oczekiwania dotyczące drugiej części sezonu?
-Oczekiwania są oczywiste. Wisła jest klubem,który zawsze walczy o mistrzostwo. Jesteśmy świadomi, że nie jest to coś łatwego, dlatego najpierw musimy skupić się na tym, aby być w pierwszej ósemce. Jeśli będziemy grali tak jak jesienią to jestem pewien, że osiągniemy sukces.

-A jak wygląda sytuacja z Tobą? Jaka jest Twoja pozycja w zespole i czy sądzisz, że trener Smuda będzie dawać Ci systematyczne szanse gry w Ekstraklasie?
- Gram jako środkowy pomocnik o ofensywnej charakterystyce. Myślę, że jeżeli będę dobrze się prezentował w sparingach i dobrze trenował to naturalne, że dostanę szansę. Trener zawsze daje szanse tym co dają z siebie wszystko na boisku!


Jak widać nastroje w zespole Białej Gwiazdy są bojowe, dlatego jeśli chodzi o moje subiektywne zdanie Wisła jest w stanie powalczyć w tym roku o Mistrzostwo. Oczywiście do tego będzie potrzebna forma z jesieni, oraz to aby kontuzje szerokim łukiem omijały piłkarzy, bo kadra Wisły nie jest zbyt szeroka. Z drużyny odeszli już Patryk Małecki i Paweł Stolarski, zaś transferów do klubu póki co nie widać. Przynajmniej w teorii. W praktyce bowiem bilans wychodzi 'na zero'. Z wypożyczenia wrócił Michał Szewczyk a profesjonalny kontrakt z drużyną podpisał wyżej wymieniony Lucas. Jest to bardzo młody, niespełna 18-letni ofensywny pomocnik, który na pewno będzie starał się zwojować nasze ligowe podwórko. Liga Polska, a także nasz ojczysty język nie są mu obce, ponieważ praktycznie całe dzieciństwo spędził w Krakowie za sprawą swojego ojca - Clebera, który również był piłarzem Wisły dlatego wydaje mi się, że w przyszłości może być z niego bardzo wiele pożytku.

Do rozpoczęcia rundy rewanżowej pozostał niespełna miesiąc, a kibicom Wisły pozostaje nic więcej tylko w spokoju przyglądać się przygotowaniom piłkarzy, i czekać na pierwszy wiosenny mecz.